środa, 30 stycznia 2013


W ostatnim poście Madzia zapowiedziała, że ten wpis będzie należał do mnie, więc jestem. Pamiętacie mój ostatni wpis przed wyjazdem do Polski o wystawach Harrodsa klik, obiecałam wtedy, że pokaże Wam jeszcze, w co tego dnia byłam ubrana. Niestety ale nie udało mi się wtedy napisać już żadnego posta przed wylotem do Polski, wiec dziś obiecany- spóźniony outfit. Tamtego dnia było bardzo słonecznie- przynajmniej przez pierwszą połowę dnia- ale też i baaardzo zimno. Wiedziałam że czeka mnie tego
dnia dużo łażenia na świeżym powietrzu, musiało mi być ciepło. Zdecydowałam się, więc na sztuczne futerko, które jest najcieplejszym wierzchnim okryciem w mojej szafie. Kapelusz i okulary nadały szyku całej stylizacji, i był to zamierzony efekt, gdyż chciałam prezentować się trochę bardziej elegancko...przynajmniej z wierzchu hehehe.

kasia
 

sobota, 26 stycznia 2013


Od kilku dni nie jestem już blondynką, zmieniłam kolor na brąz i powiem Wam szczerze czuję się w nim doskonale!!! Choć docierają do mnie różne opinie na temat tego jak wyglądam nie żałuję swojej decyzji i ciągle cieszę się z tej zmiany. To był ciekawy tydzień, wiele osób jak zobaczyło moje zdjęcie na facebooku, pisało do mnie, że powinnam się zastanowić nad zmianą koloru, bo dobrze mi w tej peruce hehehe. Mama chętnie by zapłaciła za fryzjera byle bym tylko znowu była blondi. Są też tacy ,którzy przepowiadają rychły powrót do blondu.  A ja wcale się nie dziwię wszystkim tym reakcjom byłam, bowiem blondynką przez 14 ostatnich lat. Dla tych wszystkich, którzy wolą mnie w jaśniejszych włosach powiem tylko jedno „blondynka to stan ducha a mój pozostał niezmienny nawet po tej ekstremalnej metamorfozie”

środa, 23 stycznia 2013


Wszyscy Ci, którzy śledzą mnie na Facebooku wiedzą, że ostatnio trochę się zmieniłam, ale o tym w następnym poście. Póki co przypomniałam sobie, że na chwilę przed Kasi odlotem do Londynu, strzeliłyśmy sobie kilka fotek. Wystrojone obie bardzo podobnie do siebie pokazałyśmy się w domu a tam wszyscy zgodnie przyznali, że wyglądamy jak dziewczyny kowbojów J za sprawą naszych kraciastych koszul. Nic nie poradzimy, że mamy podobne gusta. Obie lubimy kapelusze, obie lubimy szale, obie nosimy podobne spodnie czy spódnice - taka widać magia sióstr.

piątek, 18 stycznia 2013


Choć mój nowy nabytek nie jest płaszczem typowo zimowym nie mogłam oprzeć się pokusie pokazania go światu. Ciepły szal, rękawice i czapka wszystko to sprawiło, że nie zmarzłam a dodatkowo świecące słońce utwierdziło mnie w przekonaniu, że zima wcale nie jest taka zła. Jedno wyjście a ja mam już pewność, że wiosną będę wykorzystywać ten płaszcz na wszystkie możliwe sposoby - aż do znudzenia J

poniedziałek, 14 stycznia 2013


Tym razem do wyprzedaży postanowiłam podejść wyjątkowo rozsądnie i kupić tylko to, co rzeczywiście jest mi niezbędne lub co na pewno wykorzystam. Z doświadczenia wiem jak łatwo jest kupić coś za niższą cenę i nigdy tego nie nałożyć. By tym razem tego uniknąć zdecydowałam się na zakup tylko kilku najpotrzebniejszych rzeczy - no może prawie najpotrzebniejszych :)

 W Mango znalazłam idealny, prosty, klasyczny płaszcz, którego poszukiwałam od bardzo dawna. Mam na niego wiele pomysłów, więc wiem, że to nie będą zmarnowane pieniądze. Podobnie jest z czarnymi spodniami, których bardzo brakowało w mojej szafie a te z Zary wydają się być idealne do wielu rzeczy, które już posiadam. Koszule to u mnie podstawa, więc kolejne dwie przydadzą się na pewno. W cenie pierwotnej kupiłam spódnicę z eco skóry ale od dawna chciałam ją mieć więc cieszę się tym zakupem. J Cała reszta to już dodatki a tych przecież nigdy za wiele J

A Wam udało się na wyprzedażach upolować coś extra?

 

środa, 9 stycznia 2013


Jeszcze kilka dni temu, kiedy śnieg zasłaniał trawniki ja myślałam tylko o tym, co zrobić by było zielono i ciepło. Niestety nie mam wpływu na pogodę ani temperaturę, ale mam na to, w co się ubiorę. I wymyśliłam, mam swój własny, malutki trawniczek oczywiście jest zielony no i bardzo ciepły ;)

 

piątek, 4 stycznia 2013


Dziękujemy wszystkim osobom biorącym udział w konkursie i gratulujemy zwycięzcom. Zainteresowanie konkursem dało nam bardzo wiele radości. Mamy nadzieje, że wygrane kosmetyki przypadną Wam do gustu i umilą codzienna pielęgnację. Pozdrawiamy gorąco.
tamagdaa i Kasia
 
Nagrody otrzymują:
·         MATTHEW miałeś rację uwielbiamy wtulać się w pachnące męskie ramiona dla Ciebie zestaw nr 5
·         Imponderabilia zestaw nr 3 bo się postarałaś i talentem do rymów zaimponowałaś ;)
·         yatagirl zestaw nr 4 za pomysłowość i inwencję twórczą
·         Gosia zestaw nr 1 bo uwielbiamy rymowanki J
·         Letycia zestaw nr 7 bo warto mieć marzenia
·         56manka   zestaw nr 2 ach te rymowanki
·         kahawaian zestaw nr 6 bo ostatni bywają pierwszymi
 
 
Ze zwycięzcami skontaktujemy się @


 
 

wtorek, 1 stycznia 2013

 

Największy koszmar kobiety – pojawić się w takiej samej kreacji na imprezie, co inna kobieta. Przewidując taką sytuację i to, że w sklepach panuje aktualnie zatrzęsienie cekinami postawiłyśmy na zdecydowanie coś, czego aktualnie w trendach raczej ciężko szukać- RÓŻ!

Nie to żebyśmy miały coś do cekinów, uwielbiamy je, nosimy je, ale tej wyjątkowej nocy chciałyśmy się wyróżniać stąd nasz wybór padł właśnie na ten kolor. Czy to dobry wybór czy zły ocenę pozostawiamy Wam ;)

Korzystając z okazji chciałybyśmy złożyć Wam najserdeczniejsze życzenia na ten nowy 2013r. Oby obfitował w same szczęśliwe i radosne dni. Dziękujemy, że tu do nas zaglądacie, dziękujemy za każdy komentarz i za to ,że z dnia na dzień coraz więcej Was tu przybywa.
Buziaki
 
© 2013. Design by - Angelika Jaroniak