sobota, 22 lutego 2014

 
Mam wrażenie, że zima postanowiła odpuścić na dobre i do mojego miasta wróciła piękna i słoneczna pogoda. Oby ten pogodowy stan trwał jak najdłużej, bo mój ambitny plan zakłada, że od kwietnie będę pokazywać Wam coś nowego na blogu...co drugi dzień :) Pozować mogę tylko w ciepłe dni, poniżej pewnych temperatur absolutnie nie jestem w stanie normalnie funkcjonować.
 Dziś przychodzę do Was z zestawem w którym możecie mnie spotkać najczęściej. Całość mogę opisać jednym słowem - WYGODA! Bluza, jenasy i wygodne buty czyli weekendowy luz.  
 
foto by Endriu
 
kurtka, spodnie - MANGO / bluza - STRADIVARIUS / torba - ZARA / botki - elilu.pl/ / naszyjnik - Persunmall / obrączki - H&M
 
 
 

środa, 19 lutego 2014

 
 
 
Często spotykacie się z sprzecznymi informacjami na temat różnych produktów? Często czytacie o czyś co jedni zachwalają a inni uznają za totalny badziew? A może spotkałyście produkty, które wszyscy zachwalają i postanowiłyście je wypróbować po czym okazały się klapą?
Dziś, wspólnie z Kasią, sporządziłyśmy listę rzeczy, które warto przetestować by się przekonać jak to z nimi do końca jest? Na niektóre rzeczy spojrzałyśmy z przymrużeniem oka (bo inaczej się przecież nie dało :) Nasza list jest subiektywna i wypływa tylko i wyłącznie z naszych doświadczeń, poczynionych po przetestowaniu poniższych rzeczy. Jeśli więc macie odmienne doświadczenia, podzielcie się nimi w komentarzach, bo przecież ilu testujących, tyle opinii :)  
 Zaczynamy alfabetycznie :)  
 
 1. BEAUTY BLENDER
 
 
 
Małe różowe jajeczko, które zawojowało świat makijażu. Guru urodowe w Polsce i na świecie zachęcają do wypróbowania a każda i tak summa summarum śmiga siebie i swoje klientki pędzlem. No nie mówię, że jajo jest złe, ale w konfrontacji z pędzlem nie wypadło już tak różowo ;) Warto wypróbować, by się przekonać ,że dobry pędzel to lepsza inwestycja niż różowe cudo, które nie jest przecież tanie!!!
Magda i Kasia
 

2. ELEKTRYCZNA TARKA DO STÓP

 


Gdybyśmy brały udział w ankiecie i miały odpowiedzieć na pytanie: Jakie "elektryczne upiększacze" urody, bez których nie wyobrażasz sobie życia, znajdziemy w Twojej łazience? Niektóre z nas odpowiedziałyby, że suszarka do włosów, a przecież ona wysusza nasze włosy. Inne zaś, pewnie, wymieniłyby prostownicę, a przecież ona pali nam nasze piękne pukle. Depilator, ten pewnie też byłby często wymieniany, a to przecież jemu zawdzięczamy podrażnioną skórę, krostki i wrastające włoski. A jak myślicie, jak w tym rankingu wypadłaby elektryczna tarka do stóp? Pewnie marnie. Większość z nas bez problemu wydaje większe kwoty pieniędzy na te wszystkie elektryczne sprzęty, mając świadomość o ich negatywnych właściwościach. Dlaczego więc zastanawiamy się nad zakupem czegoś co ma same plusy, ale przeznaczone jest do naszych stóp?

Warto wypróbować, by się przekonać, że będzie to wasz Best Zakup Ever.
 Kasia
 
3. HUNTER BOOTS
 
 
 
Zaraz po butach Emu i Moonbootach jedno z najbardziej kontrowersyjnych ozdób naszych stóp. Ale czy tylko ozdób? Ktoś kto zamienił kalosza "nie Huntera" na Huntera wie o czym mówię - żaden inny kalosz nie nosi się tak dobrze jak Hunter, żaden inny nie jest tak wygodny jak Hunter, żaden inny nie będzie tak modny jak Hunter (możecie go ubrać w kolorową skarpetę). I nie dam się przekonać tym co mówią, że nie kupią bo za zwykły kalosz 399zł to przesada - spróbuj a poczujesz różnicę, to inwestycja na lata. Zdecydowanie warto wypróbować by się przekonać, że tańsze zamienniki nie dały im rady.
Magda
 
 
4. NIVEA ESSENTIAL CARE
 
 
 
 
Podobnie jak na puncie kremu do rąk mam fioła na punkcie nawilżenia ust. Ochronne pomadki czy błyszczyki mam w każdej szufladzie, każdej kieszeni kurtki czy płaszcza, każdej torebce. Jeśli w moje ręce trafi np. katalog z jakimiś kosmetykami, konsultantki mogą być pewne, że wezmę choć "coś" do ust. Przed półką z ochronnymi mazidłami mogłam spędzać godzinę wybierając ten odpowiedni - ale tak było kiedyś. Teraz mam Nivea Essential Care i nie zamienię go na żaden inny - nawet ten, który tak ostatnio zachwalała Pani w Douglasie - cóż, nie sprawdził się :( Warto wypróbować by się przekonać jak aksamitne, delikatne i kuszące mogą być Twoje usta posmarowane ochronnym balsamem.
Magda
 

5. OPASKA NA OCZY

 


 

W latach 80-tych, czyli w czasach mojego dzieciństwa, powiało zachodem, kiedy w telewizji pojawił się serial Dynastia. Ach, co to był za świat, jakie tam były kobiety, jaka tam była moda, jakie tam dziwne rzeczy nakładali sobie ludzie na oczy do snu! Jakież było moje rozczarowanie, kiedy kilka lat później, na pokładzie samolotu okazało się, że owe cuda nie są wliczane w koszty przelotu! Dziś je mam, dziś w nich sypiam, dziś zabieram je do samolotu(uff, dzięki Bogu nie są na wyposażeni samolotu), dziś nie wyobrażam sobie bez nich popołudniowej drzemki. A jeśli obok Was leży ktoś, kto noc spędza przy komputerze - opaska będzie niezastąpiona. No i jeszcze mój patent - jak się nie przyzwyczaisz w niej spać - wykorzystasz ją jako...zakładkę do książki. Reasumując, warto wypróbować, by się przekonać, że noc może trwać wiecznie ;)

Magda
 
 
6. PĘSETA TWEEZERMAN

 

Urodowe blogerki i vlogerki na całym świecie rozpływają się w zachwytach nad tą pęsetą. Oglądając te wszystkie filmiki, słuchając tych achów i ochów pewnego dnia po prostu straciłam głowę. Zapragnęłam mieć tą piękną, kolorową pęsetę i... dopuściłam się zdrady. Bardzo szybko przekonałam się, na własnej skórze, że zdrada ma gorzki smak. Dotarło do mnie, że stara pęseta, choć nie za piękna jest tą jedyną, idealną, a nowe, piękne cudo okazało się do bani. Teraz samotna, zapomniana i nielubiana spoczywa sobie  w spokoju gdzieś na dnie szuflady - bidulka :( Czy rzeczywiście warto wydać na nią tyle pieniędzy, czy jest tak doskonała jak mówią, czy jest to must have w naszej kosmetyczce? NIE!
Warto wypróbować, żeby się przekonać, że to co dobre dla wszystkich nie musi być dobre dla nas.
 Kasia
 
7. PODGRZEWANY MATERAC
 
 
 
Wiecie czego najbardziej nie cierpię zimową porą? Wchodzenia do zimnego łóżka, brrry. Kilka lat temu kupiłam sobie podgrzewany materac i od tamtej pory wskakując pod kołdrę już mnie nie telepie. Zanurzając się w taką cieplutką pościel jest mi po prostu błogo. Jeśli jesteś singlem, który samotnie spędzając zimowe noce, marzy o kimś, kto pomógłby ci się rozgrzać, powinieneś sprawić sobie taki materac- będzie ci ciepło, a dodatkowo zachowasz nieograniczoną przestrzeń w swoim łóżku. Cudnie prawda? A może jesteś jedną z tych kobiet, która samotnie leżąc w łóżku nie może się doprosić swojego faceta, żeby się w końcu oderwał od telewizora, kompa itp. i przyszedł do łóżka Cię rozgrzać? Przestań prosić, kup taki materac! Jak usłyszy jak mruczysz z błogości pod kołdrą sam do ciebie przybiegnie. Warto wypróbować, żeby się przekonać, że zimowe noce już nigdy nie będą takie same.
Kasia
 

8. PRZYMIERZAJ.pl 
 
 PRZYMIERZAJ.pl czyli wirtualny stylista od którego, od kilku dni, nie mogę się oderwać. Stylizuję, przymierzam, oceniam, przeglądam nowe kolekcje a wszystko to bez ruszania się z domu. Wciąga, uzależnia i jak wspominałam w jednym z wcześniejszych postów <klik> przywodzi na myśl wspomnienia z dzieciństwa. Jak? Przekonaj się sama, zakładając konto na PRZYMIERZAJ.pl. Zdecydowanie warto wypróbować, by się przekonać, że stylizować każdy może :)
Magda
 
9.TANGLE TEEZER
 
 
 
Szczotka, która na zawsze odmieniła życie moich włosów. Będzie krótko i na temat. Wszystkie ochy i achy nad tą szczotką są jak najbardziej zasłużone. Czesanie nią włosów to czysta przyjemność, chciałam raczej powiedzieć masowanie nią głowy to czysta przyjemność. Jeśli narzekasz na elektryzujące się włosy przy niej o tym zapomnisz, jeśli Twoje włosy się plączą ona je bezboleśnie rozplącze. Absolutnie warto wypróbować, by się przekonać, że nie będziesz chciała już żadnej innej!
 Magda
 
10. YANKEE CANDALE - WOSKI
 
 
Wiem, pewnie się mocno narażę ale muszę napisać w zgodzie z własnym sumieniem. Zacznę od tego, że jestem wielką fanką wszelkiego rodzaju zapachowych świec i wosków do domu. Bardzo lubię wnętrze oświetlone blaskiem świec , jeśli przy tym jeszcze pięknie pachnie...tym lepiej. No ale cóż ja poradzę ,że na YC tak mocno się zawiodłam :( Owszem one pachną ale tylko przez 15/20 minut ,później w całym domu roznosi się woń taniego wosku ojjj są lepsze i tańsze woski niż modne YC. Warto wypróbować by się przekonać, że YC są mocno przereklamowane :(
Magda
 
 
 
 

sobota, 15 lutego 2014

 
Spódnica to część garderoby, którą ostatnio noszę wyjątkowo często. Nie byłabym jednak sobą gdybym nie próbowała poznać historii tej wyjątkowo kobiecej części garderoby. No właśnie ale czy na pewno typowo kobiecej? Wiedziałyście o tym, że to mężczyźni są prekursorami noszenia spódnic? Śmigali w nich jeszcze kiedy my okręcałyśmy się pledami i nosiłyśmy suknie po kostki!!! Pierwsze spódnice, służące mężczyznom, pojawiły się kilka tysięcy lat przed naszą erą i wykonane były ze słomy czy trzciny. Pamiętamy też odzianych w "skórzane spódnice" ludzi pierwotnych. Z XVI wieku pochodzi szkocki czy irlandzki kilt (Szkocja - kilty za rzepki kolanowe, Irlandia - kilty dłuższe sięgające łydek). W starożytności spódnica miała formę opaski. Średniowieczne spódnice to pledy. W zawiłej historii spódnicy pojawiają się sufrażystki, walczące o prawa wyborcze dla kobiet, które są prekursorkami noszenia spódnic maxi. I tu ominę spory kawałek historii by wspomnieć tylko o Chanel dla której najważniejsza była funkcjonalność spódnicy. W latach 60-tych Andre Courreges wprowadził mini na salony zaś Angielka Mary Quant wykorzystała ten pomysł i wyprowadziła mini na ulicę.
 Dziś mamy do wyboru tak wiele spódnic, że można dostać zawrotu głowy, każda długość jest modna - w sezonie wiosna-lato 2014 do łask wraca znana z lat 80-tych "lambadówka". Ja dziś mam na sobie "trudną" długość midi. Waszej ocenie pozostawiam mój wybór :)
A tak Turbasa autorka książki "Ubierając kobietę biznesu" objaśnia nam zasady dotyczące noszenia spódnic.
Oto najważniejsze z nich:


• długość nad kolanem - gdy nogi są idealnie zbudowane, a kolano kształtne.
• długość poniżej kolana, w najwęższym miejscu pomiędzy kolanem a łydką - gdy łydki nie są nadmiernie rozbudowane.
• długość mniej więcej w połowie łydki, w punkcie, od którego noga ulega zwężeniu, co optycznie wysmukla i zwężą nogę - długość korzystna w zasadzie dla wszystkich.
• długość pomiędzy łydką a kostką - długość dla wszystkich. Stosowana głównie w kreacjach wieczorowych.
• spódnica powinna być ciemniejsza od góry. Jasna bowiem przyciąga uwagę i poszerza biodra
• elegancka spódnica winna trzymać się na biodrach.
• rozcięcie z tylu spódnicy (szlic) powinno zachodzić tak, by nie odsłaniać ud.
• gdy biodra i uda są rozbudowane należy unikać zwężania linii dołem i wszelkich zaokrągleń.
 
 
 
 
 
foto by Endriu
 
futro, bluzka - H&M / spódnica - CHOIES / zegarek - EVERBUYING / broszka - DOROTHY PERKINS  / buty - nn
 
Pozostając przy temacie spódnic, poniżej kilka z moich propozycji jak ją nosić :)
Stylizacje stworzyłam na stronie PRZYMIERZAJ.pl o której pisałam Wam w poprzednim poście <klik>
 
 
 taMagdaa na PRZYMIERZAJ.pl
 
 
 

czwartek, 13 lutego 2014

 
 
 
 
 
Z dzieciństwa pamiętam wyciętą z papieru laleczkę, której wspólnie z siostrami projektowałyśmy ubranka. Papierowe bluzeczki, spódniczki czy kapelusze wycinałyśmy z kolorowego papieru i doczepiałyśmy do naszej laleczki - uwielbiałam tę zabawę. Czasy się zmieniły, nikt nie wycina już laleczek z papieru a ja nie jestem już małą dziewczynką. Pozostała jednak miłość do ubranek i stylizacji, którą od niedawna mogę realizować na stronce PRZYMIERZAJ.pl
Świetna zabawa, połączona z poznawaniem asortymentu wielu firm to nie jedyne zalety tego serwisu. Dla tych którzy nie lubią spędzać czasu w prawdziwych przymierzalniach to dobra okazja by wyszukać dla siebie coś wirtualnie. Inni mogą odkryć przyjemność stylizowania modelek o różnym typie urody. Wirtulane przymierzalnie to przyszłość branży modowej, nowe technologie wykorzystywane są przez największe marki modowe. O PRZYMIERZAJ.pl mogłyśmy przeczytać też na ELLE.pl <klik>
Mnie wciągnęło, założyłam konto i stworzyłam kilka zestawów, które już możecie oceniać :)
 
taMagdaa na Przymierzaj.pl
PRZYMIERZAJ.pl znajdziecie również na Facebook'u
 
Polecam i zapraszam
 
 
Zacznij przygodę z wirtualną przymierzalnią
STWÓRZ WŁASNĄ KREACJĘ
 
A poniżej relacja z mojej wizyty w wirtulanej przymierzalni :)
 
 
Przy wyborze modelki czeka nas pierwsze zaskoczenie...możemy oprócz twarzy dopasować jej również fryzurę!!!
 
 
Kolejny etap (akurat u mnie, Twoja kolejność może być inna) jest wybór tła
 
 
No i w końcu to co jest największą przyjemnością - zaczynamy stylizować :)
Spódnica hmm niech będzie Zara cena 299PLN
 
 
Na górę T-Shirt
 
( tworząc swoją stylizację możesz m.in. rozpiąć żakiet, włożyć bluzkę w spodnie czy przełożyć modelce torebkę do drugiej ręki :)
 
 
Torba w pasującym stylu
 
(jeśli coś nam się szczególnie spodoba, dzięki funkcji "lokalizacja sklepu", odnajdziemy najbliższy sklep, danej marki, zlokalizowany w naszej okolicy)
 
 
Czarne botki z odkrytymi paluszkami
 
 
Akcesoria - okulary, czyli to bez czego ja się nie mogę obyć :)
 
 
Biżu :) Wybieram kolczyki podkreślające charakter stylizacji
 
 
Bransoleta (ich wybór może przyprawić o zawrót głowy)
 
 
Modelkę możemy obrócić by zobaczyć ją z każdej strony
 
Założyciele portalu Przymierzaj.pl zadbali również o to byśmy bezpośrednio od nich, zostali przekierowani na stronkę, gdzie dany produkt będzie mógł zostać przez nas zakupiony :)
 
 
 
Na koniec poznajemy cenę stworzonego przez nas zestawu.
Po zapisaniu  czekamy już tylko na opinię i ocenę innych jak im się podoba nasza "praca" w przymierzalni :)
  
 
Kochani, przypominam Wam również o ciągle trwającym KONKURSIE WALENTYNKOWYM.
Nagroda to 15$ na dowolnie wybraną rzecz ze sklepu RoseWholesale
 
ZAPRASZAM
 
 

piątek, 7 lutego 2014

 
Dziś przychodzę do Was z konkursem, który organizuję wraz ze sklepem internetowym RoseWholesale. Jeśli jeszcze nie znacie tego sklepu to idealna okazja by zapoznać się z jego asortymentem i wygrać coś dla siebie. Masz ochotę na torebkę, buty, jakiś ciuszek a może coś z biżu? Proszę bardzo za 15 $ mamy nieograniczony wybór a rzeczy na zdjęciach poniżej to tylko namiastka i propozycja tego co oferuje nam sklep RoseWholesale. Panowie to też idealna okazja dla Was aby wygrać coś dla swojej ukochanej na Walentynki. Pamiętajcie tylko aby spełnić kilka warunków :)
Wyniki ogłoszę 14 lutego na taMagdaa
  
Zasady są bardzo proste:
1. Polub RoseWholesale
2. Polub taMagdaa
3. Udostępnij publicznie zdjęcie konkursowe na facebooku
4. Zostań obserwatorem bloga taMagdaa.blogspot.com
 5. Wybierz dowolną rzecz ze strony RoseWholesale do 15 $
 6. W komentarzu na blogu napisz swoje imię, e-mail oraz podaj link do DOWOLNEJ :) wybranej przez siebie rzeczy (z rozmiarem) ze sklepu RoseWholesale 
 
ZAPRASZAM i POWODZENIA :)
 
 
1 / 2 / 3
 
 
1 / 2 / 3 / 4 / 5 / 6
 
 
1 / 2 / 3 / 4 / 5 / 6
 
 
1 / 2 / 3 / 4 / 5 / 6
 
1 / 2 / 3
 
 
 

 
© 2013. Design by - Angelika Jaroniak